O ile można zgodzić się z tezą Ericka Jacksona, że po następujących po sobie erach przeglądarek i portali społecznościowych weszliśmy obecnie w epokę rozwoju usług mobilnych, to kolejne etapy pozostają zagadką. E-biznes to dziedzina, w której rozwój wymaga wyzbycia się szablonowego myślenia. By kreować nowe ścieżki, trzeba porzucić dotychczasowe rozwiązania i zdając się na własną pomysłowość i znajomość nowych technologii, proponować nowe koncepcje.

– Moja rada: warto skupić się na świadczeniu konkretnych usług. Modele biznesowe oparte o wyświetlanie reklam wydają się mało poważne – sugeruje Daniel Zaraziński.

Szanse na to, by w Polsce w przyszłości powstały ikony e-biznesu w rodzaju Google, są raczej znikome. Krzysztof Szubert z BCC twierdzi, że choć w Polsce kształci się dobrych specjalistów, ich potencjał jest wykorzystywany przez zagraniczne przedsiębiorstwa. Na dodatek nad Wisłą nie ma warunków do rozwoju nowoczesnych firm w sieci, bo choć coraz więcej obywateli korzysta z internetu, to wciąż widać u nas wysokie wykluczenie cyfrowe.

-One bardzo sprawnie penetrują rynek pracy i zatrudniają najlepszych. Trudno się dziwić, że rzadko powstają u nas inicjatywy związane z e-biznesem – przyznaje ekspert. – Zresztą nie dostrzegam obszarów, w których byłoby jeszcze miejsce na nowe firmy. Społeczność internetowa będzie gromadzić się przede wszystkim na Facebooku i sprofilowanym bardziej pod kątem zawodowym Linkedln. Platformy zakupowe zostały praktycznie zmonopolizowane przez Allegro i Groupona, a wśród porównywarek cenowych również widać sporą konkurencję.

Daniel Zaraziński przekonuje jednak, że w e-biznesie wciąż nie brakuje sfer z odpowiednim potencjałem.

– Najważniejsza zmiana dotyczy obecnie rozwiązań mobilnych. Tu jest najwięcej do zarobienia – przekonuje. -Jakie usługi czy produkty oferowane na smartfonach czy tabletach przekonają użytkowników? Kto będzie wyznaczać trendy? W co warto inwestować? Nie są to proste pytania. I choć w e-biznesie ryzyko porażki jest spore, to i możliwość osiągnięcia większego sukcesu daje dużo większą frajdę.

Grzegorz Morawsk

Spis treści:

http://gim2stalowawola.pl/pierwszy-milion-czy-bankructwo-cz-1/
http://gim2stalowawola.pl/pierwszy-milion-czy-bankructwo-cz-2/
http://gim2stalowawola.pl/pierwszy-milion-czy-bankructwo-cz-3/
http://gim2stalowawola.pl/pierwszy-milion-czy-bankructwo-cz-4/
http://gim2stalowawola.pl/pierwszy-milion-czy-bankructwo-cz-5/
http://gim2stalowawola.pl/pierwszy-milion-czy-bankructwo-cz-6/